Autor Wiadomość
Tosia
PostWysłany: Sob 1:53, 17 Cze 2006    Temat postu:

Prócz rzeczy oczywistych {higiena, ubrania, jedzenia etc.}. Hm.

~ telefonu kom.
~ przyjaciół
~ muzyki {muszę choć raz dziennie wysłuchać piosenki Pink - 'Who knew'}
~ i takiego jednego

na dalszy plan schodzi komputer. A już się nawet odzwyczaiłam.

~ leki. tabletki. krople. maści.

Tak, zapalenie ucha. Brick wall

All.
JulxD
PostWysłany: Wto 14:25, 13 Cze 2006    Temat postu:

Bez papierosa xD
bez książek xD
bez kompa ze stałką xD
bez przyjaciół (czy aby na pewno? xD)
Wampisia
PostWysłany: Sob 20:28, 03 Cze 2006    Temat postu:

a ja?

- komputera ze stałką
- komórki
- przyjaciół
- twórczości Terry'ego Pratchetta, Sapkowskiego, reszty polskich fantastyków, Dana Browna oraz ogólnie książek
- muzyki
- Benji'ego Maddena, z którym robię nieprzyzwoite rzeczy w snach (no co? ^^)
- miejskiego życia
- trampków i/lub glanów + pieszczocha + czarny lakier, czarna kredka, czarne cienie, czarny tusz ^^
- komiksów internetowych

to tak na poczekaniu zbierałam, ale więcej tego ^^
Mod.Free
PostWysłany: Sob 20:06, 03 Cze 2006    Temat postu:

nie mogla bym zyc bez... eee...
neta xD
to moje zycie og grudnia...
i bez ksiazek
i bez dlugopisu i olowka
i bez tego smierdzacego egoizmem swiata...
Adm.Sacrifice
PostWysłany: Czw 20:24, 01 Cze 2006    Temat postu:

    kataru
    dobijającego kaszlu
    cieplutkiej kołdry
    wrzeszczącej rodziny
    "kochanych braci"

    kapci, których nie noszę.
    rzeczy, których nie używam.
Kolly
PostWysłany: Czw 13:46, 01 Cze 2006    Temat postu:

Wiem jestem geniusz, tak więc nie mogłabym żyć bez:
-> Was xD (to nie jest żart)
-> czarnej kredki do oczu
-> trampów
-> gitary
-> śpiewu
Buś :*
Mod.antośka
PostWysłany: Czw 10:11, 01 Cze 2006    Temat postu:

Nie mogłabym żyć bez internetu, muzyki, no i oczywiście takich spraw jak jedzenie, sen, powietrze Very Happy
Cama
PostWysłany: Śro 22:20, 31 Maj 2006    Temat postu:

Ingeruję xF

Nie mogłabym żyć bez...

tańca. Takiego seksistowskiego wręcz. Salsa, cza-cza, samba - mój żywioł. Ogółem tańce latyno-amerykańskie...

Odpręża zmysły, napaja energią, pozwala przebieść się do świata marzeń. Moich marzeń. I nikt nie ma klucza.

Ha!
Mod.Nemesis
PostWysłany: Śro 22:11, 31 Maj 2006    Temat postu: Pogawędki przy kawie zbożowej i sucharach ;]

Dobra.
W TYM miejscu możemy konwersować.

Będziemy co jakiś czas zmieniać tematy.

Aktualny temat:
Nie mogłabym/mógłbym żyć bez...

No właśnie. Bez czego nie możecie żyć?
Ogólnie.

Ja? Bez przyjaźni.
Moi przyjaciele utwierdzają mnie w tym każdego dnia.
Bez nich nie potrafiłabym normalnie istnieć.

Ha! Teraz wasza kolej
pzdr xD

Chciałabym żebyście w tym miejscu gadały sobie o czystych głupotach; czysty offtop.
A interesujące dyskusje proszę zamieszczać w nowym temacie.
Chodzi mi o takie sprawy, na które możemy wymienić poglądy, podzielić się doświadczeniem.
-Sac

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group